czwartek, 31 maja 2012

szpilki... to nasza broń kobieca :)

Własne wesele wiąże się z radością, szczęściem, wielkimi emocjami i dobrą zabawą... ale również z niemałym wyzwaniem. Czeka nas bowiem niejedna piosenka do przetańczenia i nie jeden gość ustawiający się w kolejce po obiecany taniec ;) Musimy przy tym dobrze wyglądać i przede wszystkim czuć się swobodnie.



Największym problemem mogą się więc okazać buty na wysokim obcasie. Jak się im nie dać i sprawić by nawet nad ranem były naszym sprzymierzeńcem?



1. Podstawowa zasada: nigdy nie wkładaj nowych szpilek tuz przed imprezą. Warto je "rozchodzić" wcześniej bądź jeśli nie mamy takiej możliwości, należy użyć specjalnego spray'u, który pomaga przy dopasowaniu się bucika do stopy.

2. Dobrze jest przygotować wcześniej nasze nogi na całonocny maraton. W tym celu proponujemy zastosować  kremy poprawiające krążenie (np. marki scholl). Przed jego zastosowaniem możemy je wymoczyć w letniej wodzie. Bardzo dobrze sprawdzają się również preparaty na opuchnięte i zmęczone nogi polecane przyszłym mamom.



3. Warto zaopatrzyć się również w preparaty szybko działające, takie jak żele czy spray'e niwelujące uczucie opuchnięcia i obrzęki. Jeśli nie mamy takie przy sobie, dobrym rozwiązaniem jest również chłodna woda termalna i chwila odpoczynku z uniesionymi nogami w górę (tak by krew spływała w dół). 



4. Najwygodniejsze buty to te na platformie. Nie mogą być tez za luźne, stopa powinna być solidnie osadzona, jednocześnie tak by but nie uwierał. W ten sposób unikamy rozłożeniu ciężaru ciała jedynie na stopy bądź palce. Polecamy również zakup bucików ze skórzaną wkładką, na której stopa o wiele lepiej się utrzymuje i jest mniejsze prawdopodobieństwo odparzeń.

5. Często niezastąpione stają się również sylikonowe / żelowe wkładki. Obecnie na rynku jest ich dosyć spory wybór, począwszy od kształtu po miejsce ich umieszczania. 
Dzięki nim stopa nie suwa się. 
Polecamy zakup dodatkowego kompletu i umieszczenie go w chłodnym miejscu (najlepiej w lodówce). Takie rozwiązanie idealnie sprawdzi się na pierwsze bóle i dyskomforty.


6. Jeśli często chodzimy w butach na wysokim obcasie, dobrze jest przejąć w nawyk ćwiczenie mięśni stóp. Podnoszenie małych przedmiotów, zataczanie okręgów itp.... wszystko to na pewno pozytywnie wpłynie na nasz komfort.

7. Przy tak ważnych okazjach, nie powinnyśmy zapomnieć o awaryjnej, sprawdzonej już parze butów.
Pamiętajmy, że dobra zabawa i niezapomniane chwile są o stokroć ważniejsze niż całonocne męczarnie dla pozornie pięknego wyglądu.

A gdy już nic nie pomorze... pozostaje nam świeżo upieczony mąż, który z chęcią powinien nosić swoją wybrankę na rękach :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz