poniedziałek, 14 maja 2012

Czerwona szminka to od lat tajna broń kobiet na całym świecie. Wabi, kusi, dodaje sexapilu i jest niezawodna. Jej atuty doskonale poznała kobieca Marilyn Monroe, przepiękna Brigitte Bardot, uwodzicielska Monica Bellucci, a o jej zaletach codziennie przekonują sę miliony kobiet.
Można pokusić się więc o stwierdzenie, że jest już tak kultowa, jak mała czarna.
Przyciąga uwagę, a to przeciez My mamy być w centrum naszego ślubu.

Tak ponętne wargi sprawdzaja sie zarówno w stylizacji retro gdzie dominuje francuska elegancja, koronki, niebanalna precyzja w każdym szczególe, jak również w typowo romantycznej, minimalistycznej stylizacji. W obu przypadkach nalezy kierować się zasadą - im mniej tym lepiej. To czerwone usta grają pierwsze skrzypce w takim zestawieniu i najlepiej wyglądają solo.

Jest jednak również niezastąpiona wtedy, gdy chcemy osiągnąć typowy glamour look prosto z czerownego dywanu gwiazd. Przy takim zestawieniu możemy pozwolic sobie na nieco mocniejsze podkreślenie oczu. Nadal jednak należe ostrożnie uzupełniać makijaż, gdyż to one wciąż są na pierwszym planie i łatwo tu o osiągnięcie efektu "pomalowania" niż "podkreślenia" kobiecych walorów.

Poniżej przedatwiamy sporo interesujących stylizacji gdzie główną rolę odgrywają ponętne, czerwone usta...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz